Forum miesięcznika Libertas

Inne => Baby o facetach => Wątek zaczęty przez: duende on 26-03-2009, 11:37:41



Tytuł: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 26-03-2009, 11:37:41
Taki temat nasunął mi się jak przypomniała mi się moja przygoda miłosna... czy potraficie wybaczyć np zdradę ?
Np.dowiadujecie się że Wasz mąż, partner  ma kogoś na boku, robicie mu awanturę on obiecuje że to zakończy ale okazuje się że nie kończy, straszycie że to koniec on znów obiecuje i tak ciągle w kółko ...ile razy potraficie wybaczyć i czy w ogóle potraficie wybaczyć?
Czym jest zdrada?
Zapraszam do dyskusji:)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 26-03-2009, 15:12:25
Zdradę mogę tłumaczyć różne sytuacje.Jeżeli była jeden raz (z głupoty)wybaczam.Gdyby zakochał się - nie.Awantury nie robię bo nie jestem zwolenniczką awantur ale dyskusji i zmian.Nie ma dla mnie obietnic,że zakończy ten romans bo tego nie zrobi(będzie kłamał)Nie straszę go bo to nie dziecko.Po prostu z bólem serca ale rezygnuję z niego.


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 27-03-2009, 12:54:41
Jak facet zalazł mi za skórę,to nie rozpaczam tylko umawiam się z płcią odmienną i hulaj dusza.........


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 27-03-2009, 13:54:02
"Wierność wyczerpuje się,
gdy nie jest oparta na miłości,
na prawdziwej miłości."



LOUIS ARAGON


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 30-03-2009, 09:58:40
Czy mi się zdaje czy koleżanki mają sielankę z facetami ???
Życzę miłego dnia choć za oknami :ciągle pada,,,,,,,jak w piosence :)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 30-03-2009, 13:44:36
witam...sielanka e nie Iwa żadna sielanka  ,żaden facet :D


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: puchacz on 30-03-2009, 19:08:14
Pewien facet mial trzy bliskie przyjaciółki, ale nie wiedzial z
 która sie ozenic.Postanowil wiec przeprowadzic test, zeby przekonac sie, która z
  nich jest najodpowiedniejsza  kandydatka na zone.
  Wyciagnal z konta 15.000 euro , dal 5000  kazdej z nich mówiac:
  - Wydaj je wedlug wlasnego uznania.
 
 Pierwsza pobiegla na zakupy: ubrania, bizuteria,
 fryzjer, gabinet odnowy biologicznej itd
  Wrócila do goscia i mówi:
  - Wydalam wszystkie Twoje pieniadze dla Ciebie, aby Ci
 sie  bardziej podobac  Poniewaz Cie kocham
 Druga takze wybrala sie na zakupy: nowy sprzet stereo, telewizor
 plazmowy, dwie pary nart, zestaw kijów golfowych itp
  Wrócila do goscia i mówi:
  Wydalam wszystko, aby Cie uszczesliwic, aby Ci sie przypodobac
  Poniewaz  Cie kocham
  Trzecia wziela pieniadze i zainwestowala je
  na gieldzie...... w  ciagu trzech dni podwoila inwestycje, oddala gosciowi
  5000 Euro i powiedziala:
  - Zainwestowalam Twoje pieniadze zarobilam wlasne. Teraz moge je
  sobie spokojnie wydac. Zrobilam to bo cię kocham!
  Wtedy mezczyzna zaczoł myśleć i myśleć i myśleć
  i  myslec.. (mezczyzni duzo mysla...)
  i myslec.. (mezczyzni naprawde duzo myślą)
   i myslec.. (UFF, cos dlugo to trwa)
 ... I ozenil sie z ta,.....
 co  miala najwieksze cycki
  Bo mezczyzn duzo mysla, ale w ostatecznosci powielaja wciaz te
 same  scenariusze!!
 ;D
 



Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: puchacz on 30-03-2009, 19:09:38
 :DJak zalazł za skórę to wiadomo co robię  --- zamieniam na lepszy model  ;D


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 30-03-2009, 19:21:29
Ładne to opowiadanie,oparte na faktach ;)Ale są różni mężczyzni jak i różne kobiety.Jeśli zaś chodzi o cycki to moje choć nie małe,rosną przy moim facecie.Może dlatego,że rzadko się widujemy ;D


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: monisia on 31-03-2009, 09:08:23
Ja jestem zwolenniczką walki o związek a nie przy pierwszych problemach "zmieniania na inny model". Może dlatego że jestem już męzatką 5 lat, że mam cundego syna, dla ktorego chce jak najlepiej. Mam cała mase znajomych ktorzy sa po rozwodach chociaz niektorzy nie ukończyli jeszcze trzydziestki. Teraz ludzie zaraz rezygnuja, zmieniaja parnterow, nie podejmuja nawet walki o związek! Ida po prostu na łatwizne moim zdaniem. Rozejść mozna się zawsze, zanim się to uczyni trzeba mieć śwadomość że zrobiło się wszystko żeby uratować związek.


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 31-03-2009, 09:41:16
Monisia to masz odwrotnie niż ja :) bo wiadmo małe problemy-trzeba ratować , walczyć ale jeżeli okazuje się że to walak z wiatrakami lepeij sie rozejśc niż uprzyrzać sobie życie i ja np nie jestem zwolenniczką bycia razem "dla dobra dziecka" bo co to dobrego kiedy dziecko widzi jak rodzice skaczą sobie do gardeł, z wielu przypadków moich znajomych którzy żyli w takich rodzinach  nie rodzinach widzę że każdy z nich woli mieć osobno rodziców niż udawać że się ich ma ... pozdrawiam...


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 31-03-2009, 10:04:08
Monisiu,przyznaję Ci rację-o związek trzeba walczyć ale nie do upadłego :)
Duende,Ty też masz rację.Ratuje się to co obu przyniesie korzyść bycia razem.
Życie jest jedno i nic na siłę i nic na pokaz.Bycie razem ma wszystkim przynosić radość. ;D
Rozstania to trudne i przykre decyzje ale czasem tak trzeba,żeby na starość nie płakać,że się nic nie zrobiło.


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: monisia on 01-04-2009, 12:05:31
Oczywiście dziewczeta, że nie ma co walczyć do ostatniej kropli krwi. Chodziło mi o to, że obecnie młodzi ludzie jak tylko im się coś zaczyna nie układać to zaraz rezygnuja i wskakuja w inne ramiona. Jeśli nie da sie być razem to oczywiście że trzeba się rozejść, ale najpierw myślę że warto spróbować ratować to co jest, bo moze sie okazać po latach ze te "inne ramiona" wcale nie są lepsze, a te stare były naprawde ok :) Duende ja tez nie uważam że trzeba byc z parnerem dla dziecka. Jestem daleka od takiego myslenia. Chodziło mi o to że jak człowiek ma juz dziecko, to gdy pojawiaja sie kłopoty w związku to patrzy juz na to wszystko nie tylko pod wlasnycm kątem ale i dziecka. Mozliwe ze gdyby nie było tej trzeciej osoby to olał by to od razu, a tak zawsze jeszcze sproboje cos naprawic, chocby przez wzgląd na tego brzdaca.


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 16-04-2009, 10:15:50
Monisiu może mam zupełnie inne podejście do tego bo nie mam dziecka , nie mam męża ale byłam trochę z drugiej strony i widziałam jak faceci czasami "ratują " małżeństwo dla własnej wygody - żeby ludzie nie gadali, żeby dziecko miało oboje rodziców itd i  niby chcą , niby próbują ale jeżeli chodzi o inną kobietę nie potrafią zrezygnować ani z jednej ani z drugiej więc tu kobiety muszą być mądrzejsze i zrezygnować któraś musi- i właśnie często tak bywa że żona walczy próbuje ratować a pan Piotruś i tak robi swoje tylko w większej tajemnicy :) dlatego uważam że jeżeli jest prawdziwa miłość - facet czy kobieta nie ma prawa wręcz ochoty na coś innego ...a jak ma to niech skończy jedno i nie zawraca tyłka ;)
pozdrawiam wiosennie:)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 16-04-2009, 20:02:38
No,no Duende!! :o czy Ty coś wiesz o Piotrusiu? ;) Wydawało mi się,że wszystko mam pod kontrolą ;D


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 17-04-2009, 10:42:15
Iwa ... bo masz -to już zamierzchłe czasy ;) wojnę pruską pamiętają :)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 17-04-2009, 15:59:20
Duende,nie łapie.O czym Ty mówisz?Ja o Piotrusiu a Ty o wojnie???


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 21-04-2009, 19:05:00
Iwa nie wiem czy gadałyśmy o tym samym ale jezeli o tym samym :) to faktycznie zamierzchłe czasy ;)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 21-04-2009, 19:17:15
Właśnie zalazł mi za skórę ale nie długo idę do pracy może jutro będzie lepiej.


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 30-04-2009, 11:19:06
chyba to prawda że z wiekiem kobieta  jest pewniejsza siebie i na mniej sobie pozwala  tzn na mniej pozwala facetom:)... chodzi mi o to że kiedyś nawet jak nie zawiniłam to i tak pierwsza  łapałam za słuchawkę telefonu teraz pewne doświadczenia życiowe pokazały mi że nie tędy droga a to dlatego "że faceci kochają zołzy" :):P więc czasami trzeba być taką trochę zołzą i nie dać sobie wmawiać czegoś czego nie ma albo nie było :)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 01-05-2009, 10:34:56
Tak duende masz rację,jesteśmy pewniejsze i swoich racji i swoich wartości.Kiedyś też znosiłam pewne rzeczy w milczeniu a teraz -możesz odejść ,tego kwiatu jest pół światu ;)ja zawsze sobie mogę polepszyć.


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: iwa on 27-06-2009, 14:49:46
No cóż widzę,że temat się wyczerpał ;D
Jak mnie zajdzie facet za skórę idę do kosmetyczki,robię się na bóstwo w miedzy czasie mam czas na przemyslenia i wracam zrelaksowana no i .................... ;)


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: duende on 28-08-2009, 13:41:45
witam ...długo mnie nie było...nawał pracy,potem urlop...szkoda że już dawno po :( ale cóż ...wszystko co piękne szybko się kończy...po drodze facet pewien zalazł mi za skórę i to tak konkretnie:) nic to  ...poradziłam sobie ...bo ja zawsze dam radę ...i co zrobiłam...wsiadłam w pociąg i wyruszyłam nad nasze piękne polskie morze :) a co do morza to chyba po zobaczeniu innych mórz jestem jednak za tym że nasze morze jest piękne...i  ma zapach pięknych wspomnień :)
a tymczasem zbliż się  chcąc nie chcąc jesień...a jesień jakoś tak działa na mnie jak wiosna na niektórych że aż się chce zakochać :P
pozdrawiam


Tytuł: Odp: jak facet zalazł Ci za skórę co robisz?
Wiadomość wysłana przez: ccvolka on 20-01-2018, 15:09:10
Bądź stanowcza. Nie zadowalaj się słowami: "Przepraszam, więcej nie będę". Co zatem powinnaś zrobić?

Jasno określ, czego oczekujesz od partnera: "Jeśli zależy ci na odzyskaniu mojego zaufania, chcę żebyś...". On musi wiedzieć, że sama obietnica poprawy nie wystarczy - za słowami zawsze muszą iść czyny!