W artykule też jest temat kiełek. Ja od kilku lat jest wielką miłośniczką tego rodzaju pożywienia
Mam kiekownicę i sieję co się da
O dziwo cała moja rodzina rozsmakowała się w kiełkach! Dodaje je głównie do kanapek czy sałatek. Po prostu PYCHOTA!!!
Kiełkownice i nasionka można kupić np. w sklepach ze zdrową żywnością (w Tychach takowy znajduje się na targu koło Reala). Koszt jest niewielki (kiełkownica około 30zł, nasionka od 2,50 do około 6zł za torebkę), a korzyści zdrowotne nieocenione