Forum miesięcznika Libertas

Miesięcznik Libertas => Podaj dalej! => Wątek zaczęty przez: Naczelny on 29-04-2010, 20:39:54



Tytuł: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 29-04-2010, 20:39:54
Rafał co prawda wrzucił to na facebooku... ale tam to zaraz gdzieś zniknie, więc pozwalam sobie to za nim zamieścić i tu:

http://www.youtube.com/watch?v=wAF4LbLb3Ew

A swoją drogą, gdzieś Ty to wykopał??


Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Kłapouchy on 29-04-2010, 21:42:41
Podkradłem koleżance, która podkradła koleżance, masz rację Witku, to nie powinno zaginąć!  ;D


Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Quarter on 30-04-2010, 00:03:43
 heh !  Coś niebywałego...;)

Polecam to ... zaznaczam tego nie da się oglądać, ale posłuchać jak najbardziej.
http://www.youtube.com/watch?v=rIQM-6XON_Q&feature=related


Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 30-04-2010, 18:43:00
Aleś trafiła... Kieślowski to mój ulubiony reżyser. Niektóre jego filmy widziałem kilkanaście razy... nie mogłem się powstrzymać i mimo braku czasu obejrzałem sobie tę rozmowę. Jak zwykle szczery do bólu:). Najbardziej podobał mi się fragment o cenzurze:).
Dzięki za link:).


Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Quarter on 30-04-2010, 22:56:41

Od miesiąca sukcesywnie oglądam Dekalog. Teraz jestem na VIII stacji. Ale oglądam także Jego filmy dokumentalne z początków działalności.  I gdybym miała wybierać to chyba wolę "surowiznę" w postaci dokumentów...niż Trzy kolory.

Zauważyłeś jak w tych programach odstaje od reszty ? Niesamowite.


Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Quarter on 30-04-2010, 23:09:07
Szczerość powiadasz...A czasami odnoszę wrażenie jak tego słucham, że to raczej kokieteria, sprawdzanie słuchaczy.
I trochę wpuszczanie w maliny. On nie odpowiada na pytania ale swoimi odpowiedziami tworzy  kolejne.
Dzisiaj tego nie uświadczysz, pod płaszczykiem pseudo intelektualnego bełkotu  stosuje się ekshibicjonizm. Przekraczający często granice dobrego smaku.



Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 03-05-2010, 11:25:27
Ja lubię zarówno dokumenty jak i jego późniejsze filmy. W jednych i drugich widać jego rękę... z drugiej strony gdybym miał wybrać, to jednak wole Trzy Kolory, Podwójne Życie Weroniki, Przypadek... To są świetne historie, do tego muzyka, aktorzy i ta magia, obecna tylko u największych... Tarkowskiego, Felliniego, czy Bergmana... To są filmy które można oglądać po sto razy i nie mieć dość... Pewnie nie każdy się ze mną zgodzi, ale co zrobić, ja po prostu kocham te filmy!
Pamiętam jak na Ligocie w kinie Miś był tygodniowy przegląd filmów Kieślowskiego. Najpierw leciała jakaś krótkometrażówka, a później coś dłuższego. Bardzo fajnie to było pomyślane, a do tego kino miało świetny klimat, nie było rzędów jak to zwykle bywa, tylko stoliki przy których można było pić piwo i palić papierosy oczywiście:).
Jeśli chodzi o te późniejsze filmy, to chyba każdy z nich był przez jakiś czas moim ulubionym... Dekalog... świetny pomysł i świetne historie, w zasadzie z każdej można by zrobić świetny 90 minutowy film... koniecznie zobacz sobie np. "Krótki film o miłości" i porównaj z Dekalogiem VI... niby to samo, zdjęcia przecież nie były specjalnie kręcone, tylko trochę inaczej zmontowano materiał... a jednak to inny film. No i ta Szapołowska...
 W ogóle wszyscy aktorzy cyklu... rewelacyjny Baka, Zamachowski, Biedrzyńska, Stuhr, Lubaszenko, nie ma sensu wszystkich wymieniać, bo nawet drugoplanowe role są świetnie zagrane! Ci niezwykli (zwykli?) ludzie z jego filmów... Weronika, która umiera śpiewając, tak że aż przechodzą ciarki po plecach... Smutna Julie, w głowie której śpiewają greckie chóry, zakochany w zjawiskowej Dominique Karol, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych, jego zabawny brat, czy nieszczęśliwy brydżysta świetnie grany przez Gajosa, Witek biegnący na pociąg, w końcu Filip który w symboliczny sposób kieruje kamerę na siebie...
Krótko mówiąc, cieszę się, że Kieślowski zabrał się za filmy fabularne:).

Szczerość powiadasz...A czasami odnoszę wrażenie jak tego słucham, że to raczej kokieteria, sprawdzanie słuchaczy.
I trochę wpuszczanie w maliny. On nie odpowiada na pytania ale swoimi odpowiedziami tworzy  kolejne.

Myślę, że to nie kokieteria... a szczerość nie wyklucza pewnej gry z dziennikarzami zadającymi pytania, którzy otrzymują zupełnie inne odpowiedzi niż oczekiwali:).


Tytuł: Odp: Przed wyborami...
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 18-06-2010, 17:01:15
To jeszcze w ramach wyborczej gorączki:)

http://www.youtube.com/watch?v=o6dIZUFQBhg