Forum miesięcznika Libertas

Miesięcznik Libertas => Dyskusja ogólna => Wątek zaczęty przez: olga.rarytas on 02-03-2009, 21:05:45



Tytuł: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 02-03-2009, 21:05:45
Czego brakuje w Libertasie i w jaki sposób chciałbyś, dobry człowieku, to naprawić.



Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 03-03-2009, 19:33:03
Oj dużo brakuje! Ale przecież się nie sklonuję, więc żeby to naprawić potrzeba ludzi:). Rąk i głów do pracy!
1. Brakuje tłumaczy na języki: śląski, hiszpański... właściwie każdy inny... wolni ludzie są wszędzie!
2. Brakuje językoznawców którzy będą języków uczyć... angielskiego, hiszpańskiego... a przede wszystkim polskiego i śląskiego! W dzisiejszych czasach ważne żeby mowę ojczystą pielęgnować, a każdy z nas większe lub mniejsze błędy popełnia.
3. Brakuje tekstów na temat historii, polityki, kultury... długo by wymieniać...
4. Brakuje mi rysowników rysujących krótkie komiksy i nie tylko.
5. Brakuje korekty z prawdziwego zdarzenia.
To tak na początek:)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: on 05-03-2009, 16:58:25
Zgadzam się co do braku tekstów historycznych, politycznych, kulturowych, itepe, takich niby od siebie pisanych, ale jednak opartych na jakiejś merytorycznej wiedzy. Sama odczuwam jej dotkliwy brak, ale trochę się ostatnio dokształcam, więc być może za jakiś czas... :)

Zastanawiam się też nad sprawą promocji pisma. Bo chyba jednak wciąż jeszcze niezbyt wiele osób o nim wie, ale to prawdopodobnie musi przyjść z czasem.

A na końcu wbrew wszelkim schematom - przywitam się :D Dzień dobry wszystkim!


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 05-03-2009, 20:12:11
a ja sie buntuje przeciw polityce. hipisi, ludzie wolni i polityka?? eeeeeee......

no ale reszte tak, postaram sie tez myslec (chociaz czasem mi to ciezko idzie)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: on 05-03-2009, 21:49:06
Do polityki też mam personalnie wstręt, ale jest to jednak temat dość ważny, także w kwestii wolności (czy może braku wolności? sposobie jej rozumienia, bądź właśnie nie rozumienia?). Zresztą kto powiedział, ze chodzi o politykę pojmowaną tradycyjnie, powszechnie? Można podejść do niej całkiem alternatywnie i niestereotypowo. Jak do wszystkiego :)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 05-03-2009, 23:45:48
Nie mam do polityki obrzydzenia... (co innego do polityków), powiem więcej jest dla mnie sprawą dość istotną! Nie chciałbym np. by politycy zakazali noszenia długich włosów, albo krótkich spódniczek. Nie chcę by nadal podwyższali podatki, okradając mnie i moją rodzinę, sprawiając, że muszę więcej pracować by przeżyć. Nie chciałbym też, by wpakowali nas w jakąś kretyńską wojnę i potem na nią wysłali w roli mięsa armatniego. Nie chce też by pakowali mojemu dziecku propagandę do głowy w szkole... Nie chcę by jeszcze bardziej ograniczali moją wolność i obracali wszystko do góry nogami... dlatego polityka bardzo mnie interesuje:). Między innymi dlatego interesuje mnie również historia... bo jak wiadomo, historia magistra vitae est!


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 06-03-2009, 12:31:17
Już widzę u Pana Naczelnego zarys jego nowego artykułu.... Dobrze, dobrze...  ;)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 06-03-2009, 17:14:30
No nie wiem, z czasem trochę krucho... no chyba, że ktoś mnie sprowokuje:).


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 06-03-2009, 19:25:16
A to wyżej to nie była prowokacja??

Mówisz że wymiękasz, tak.... ???


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Resonaut on 07-03-2009, 11:17:21
Cziiiikeeeen ;D


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 07-03-2009, 12:03:38
To była co najwyżej mała prowokacyjka:), jak bym miał na każdą taką odpowiadać artykułem, to bym nie robił nic innego;). Napisze jak mnie ktoś sprowokuje artykułem głoszącym poglądy skrajnie różnie od moich:).


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 07-03-2009, 12:50:17
Piłeczka przerzucona na drugą stronę;-)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 07-03-2009, 12:52:14
Mówisz że wymiękasz, tak.... ;D


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Skarga on 09-06-2009, 09:41:52
Jako, że zawsze miałem opinię prowokatora, poczułem się sprowokowany do sprowokowania Naczelnego :D

Kiedyś byłem bardzo apolityczny, korzenie anarchistyczne wywołały u mnie system poglądów, który krótko określić można sloganem "nie wierz nikomu kto chce władzy", jednak pogląd ten pełen jest niekonsekwencji. Apolityczność, nie związana z anarchizmem, to postawa mówiąca w skrócie "owszem, uważam, że polityka jest potrzebna, ale trzymam się od niej z daleka, bo śmierdzi" czyli porównać ją można do stereotypowej opinii o pracy w oczyszczalni ścieków :)
Podobne zdanie odnosiło się zresztą w stosunku do szeroko pojętej ekonomii i finansjery, dziś jednak, z perspektywy czasu większość starych poglądów widzę jako błędne hipotezy wywołane niedostateczną wiedzą na ich temat. Przeciętny Kowalski krzyczy na szefa (najczęściej w myślach ;) ), że ten daje 1500zł miesięcznie, samemu jeżdżąc BMW, bo nie ma wyobraźni, że szef płaci dwudziestu takim jak on, a jego BMW jest wzięte w leasing na firmę i tak naprawdę nie do końca należy do niego. Ten sam Kowalski będzie z jednej strony wzburzony wysokością podatków, z drugiej krytykując stan służby zdrowia i swojej klatki schodowej w spółdzielni mieszkaniowej dotowanej przez państwo.
Nie chciałbym tu popaść w kolejną skrajność, nie jestem entuzjastą politycznym czy ekonomicznym, moje poglądy nie mówią, że politycy czy ekonomiści są wspaniali, a budżet państwa w żadnym wypadku nie jest, w moim mniemaniu, zarządzany wydajnie i prawidłowo. Jednak poznanie pewnych podstawowych mechanizmów, pojęcie różnic pomiędzy socjalizmem, a kapitalizmem, gospodarką centralnie planowaną, a wolnorynkową prowadzi do zrozumienia nie tyleż samego "dlaczego jest jak jest" co trudności sprowadzających się do "dlaczego tak ciężko, by było inaczej".

A co do tego, czego brakuje w Libertasie to niestety, ale będę postulował za pewną komercjalizacją :) Moja matka jest grafikiem komp. i robi świetne rysunki, ja sam trochę rysuję, tworzę grafikę, a także tłumaczę, ale hobby i ideały to jedno, a żyć z czegoś trzeba. Mogę napisać kilka felietonów, czy wierszy, ale stworzenie komiksu, grafiki itd to czas, który w tej chwili muszę poświęcać na zarobki. I nie mówię tu tylko o sobie, uważam, że aby gazeta była coraz lepsza powinna się coraz mocniej komercjalizować i myśleć o płaceniu swoim autorom, przynajmniej w pewnych działach, na początku.


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 10-06-2009, 18:03:51
Nie czuje się sprowokowany:). Nie postawiłeś żadnej wyraźnej tezy z którą mógłbym polemizować.  Nie podważałeś też nigdzie czegoś co głosiłem, no chyba, że jakąś aluzją której nie zrozumiałem.   Napisałeś tylko o pewnej swojej 'metamorfozie', która jest faktem i z którą chyba trudno dyskutować:).

No i kilka słów a propos komercjalizacji. Nie mam nic przeciwko komercjalizacji miesięcznika, nie mylić z komercją:)!  Oczywiście tylko pod warunkiem, że nie zagrozi to jego niezależności – która jest absolutnym priorytetem. Bardzo bym chciał by gazeta przynosiła zyski, bo oznaczałoby to, że może płacić autorom i tym samym łatwiej przyciągać autorów coraz lepszych! Ja sam zaś mógłbym zająć się tylko nim, nie poświęcając cennego czasu innym zarobkowym zajęciom. Ale problemem nie jest czy w tym kierunku iść, tylko jak to zrobić:). Jak uczy nas ekonomia każdy wydatek musi być zbilansowany jakimiś przychodami... jeśli więc chcemy wydawać, najpierw musimy zarobić! Są oczywiście również inne możliwości:
1.Bogaty sponsor, który wyłoży kilka/kilkanaście tysięcy na promocję (co w krótkim czasie zwiększy oglądalność, a w konsekwencji wpływy z reklam), lub będzie miał ochotę bezterminowo wynagradzać autorów z własnej kieszeni. (Ja nikogo takiego nie znam... kto zna ręka do góry:)).
2.Bogaty inwestor, który podobną kwotę zainwestuje/zaryzykuje, licząc, że to przyniesie mu w dłuższej perspektywie zysk. (też nie znam, ale kto zna... ręka do góry:)).
3.Wszyscy gramy w totolotka i może za kilka lat ktoś wygra i stanie się bogatym sponsorem/inwestorem... (widzę paru chętnych, ale skuteczność tej metody nie jest najwyższa).
Raczej mało prawdopodobne, by nagle z nieba spadły nam, zgodnie z którymś z tych scenariuszów, jakieś większe pieniądze, co więc pozostaje? Powoli (niestety bardzo powoli) żmudną pracą podwyższać jakość tekstów i zwiększać ilość czytelników. Ja nie znam innego sposobu, ale wszelkie dobre pomysły będą mile widziane (co nie znaczy, że automatycznie realizowane:)).


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Skarga on 18-06-2009, 15:45:41
Hehe, no ja znów udeżę w tryby grafiki ;) Póki mamy taką, nie inną oprawę i póki gazeta jednoznacznie kojarzy się z partią, która niestety nie zbiera zbyt pohlebnych opinii, będzie ciężko ;)
Póki co, proponuję dział gry (z nastawieniem na online) i humor, z najlepszymi kawałami, ale takimi jak w playboy'u, żeby rzeczywiście bawiły.


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 04-07-2009, 20:00:06
A mnie się grafika w Libertasie podoba;-) Na początku też polemizowałam z nią, ale twarde argumenty Naczelnego przekonały mnie do tego, że jest więcej niż dobrze (chociaż nigdy nie jest tak, żeby nie mogło być lepiej). Ostatnio czytałam w PRESS-IE (miesięcznik o mediach, reklamie i PR) wywiad z Jackiem Utko, człowiekiem zajmującym się projektowaniem gazet. Oceniał on różne tytuły i na najlepszą ocenę u niego zasłużyły sobie te, które były najprostsze, najbardziej przejrzyste. Czyż nasza gazeta taka nie jest? Wiadomo gdzie co jest, bez stu tysięcy upiększaczy i zaśmiecających stronę bannerów. Jak dla mnie to za grafikę takie dobre 4+ Panie Naczelny!

Co do partii.... Coraz mniej osób będzie nas z nią kojarzyć, bo po uzyskaniu jednego mandatu na wszystkie kraje w których była obecna, Ganley raczej sam będzie dążył do tego, by o nim zapomniano... Dobrze gadam?;-)

I po raz kolejny do wpisu Skargi (natychasz mnie!). Dział humoru trafiony w 100%, a z grami to może na forum, bo do gazety mi nijak przystają gry.... No chyba że ktoś takowe pisze i będzie się chciał nimi chwalić;-) Albo jakiś inny ludź będzie pisał recenzje gier, ale dział recenzji już od dawna jest;-)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Aurinko on 05-07-2009, 22:05:30
Skarga, muszę się 'poskarżyć', że mądrze piszesz a propos polityki i ekonomii. Strasznie mnie denerwuje (o, ironio!) u Polaków to wieczne narzekanie, szczególnie na politykę właśnie. I sytuację w kraju... chyba historii już się nikt nie uczy. No nic, już nie narzekam:)

A co do komercjalizacji, rzeczywiście, to jak chcieć gwiazdkę z nieba, tu i teraz. No, i Panie Naczelny, nie uważam, żeby teksty w Libertasie były złej jakości, może nie są idealne, ale ileż na rynku jest gazet, które są znane, ale nie reprezentują sobą wysokiego poziomu. Proszę to potraktować jako komplement;)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Naczelny on 06-07-2009, 10:46:21
Aurinko:), nigdzie nie pisałem,  że teksty w Libertasie są złej jakości, takich staram się nie dopuszczać (dziękuję za komplement:)). W sumie nie wiem kto z Was czyta nasz miesięcznik od deski do deski, ja co miesiąc czytam absolutnie wszystkie teksty, bardzo uważnie, czasem po dwa razy. Mam swoich ulubionych autorów, ulubione teksty... ale to, że coś jest na wysokim poziomie (często o wiele wyższym niż w gazetach komercyjnych!) nie znaczy, że nie może być jeszcze lepsze. Ja za każdym razem jak czytam jakiś swój starszy tekst, znajdę w nim coś co chciałbym poprawić, myślę, że w pewnym stopniu jest to oznaka rozwoju, a przecież jest to jedno z założeń naszego miesięcznika, tzn. piszemy nie tylko dla innych, ale również po to by się samemu rozwijać!
Pozdrawiam wszystkich:)


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: Aurinko on 06-07-2009, 22:05:02
Oczywiście, że nie znaczy, że nie może być lepsze. To bardzo dobra cecha, chęć rozwoju i doskonalenia, nie tylko samo-.


Tytuł: Odp: Postulaty
Wiadomość wysłana przez: olga.rarytas on 07-07-2009, 05:46:10
Ja też czytam Libertasa od deski do deski, i też nieraz więcej niż raz każdy tekst hehe. Twoje też, Aurinko;-)