Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Strony: [1]
Drukuj
Autor Wątek: córka zasypia,wkręcając rączki w moje włosy.Ratunku!!!  (Przeczytany 9341 razy)
martynia
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 31


« : 03-04-2009, 13:35:15 »

Witam mamuśki.Mam taki problem z moją córcią,że jak zasypia to wkręca mi rączkę we włosy i robi kołtuny.Poza tym,co tu dużo mówić...to boli!!!Ratunku nie wiem jak ją tego oduczyć,bo nawet jak mam na głowie turban to ona tak długo marudzi,aż go nie zdejmę.Poza tym nic nie działa.Jedyne,co mi przychodzi do głowy to ściąć włosy,no ale to ekstremum...Poradźcie coś proszę
Zapisane
Teresa13
Użytkownik
**
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #1 : 03-04-2009, 13:45:28 »

Mało spotykany problem. Nie słyszałam jeszcze o dziecku, które zasypiając robi mamie burze loków Mrugnięcie A może peruka? 
Zapisane
martynia
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 31


« Odpowiedz #2 : 03-04-2009, 13:48:18 »

hihihi  Duży uśmiech A tak serio to już myślałam,żeby ją oszukać jakoś i o peruce też,ale nie mam takowej
Zapisane
dolores
Moderator
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #3 : 03-04-2009, 20:35:48 »

Podoba mi się pomysł z peruką Duży uśmiech Już cię Martynia widzę leżącą w łózku w fryzurze np. ala Tina Turner Duży uśmiech Moja Maja jak zasypiała musiała miętosić czyjś łokieć Uśmiech Wiem, że to mniej bolesne niż targanie włosów, ale też czasami uprzykrzała tym życie. Nic z tym nie robiliśmy, po prostu wyrosła z tego. Nie mam za bardzo pomysłu co z robic z tymi wkręcającymi rączkami...ale nie poddam sie tak łatwo Uśmiech Bedę nad tym mysleć Uśmiech Jak mnie oświeci to dam znać Uśmiech
Zapisane
monisia
Użytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #4 : 08-04-2009, 12:16:54 »

Wydaje mi się, że musisz uzbroić sie w cierpliwość i poczekac aż małej samo to minie. Mój Oskar do tej pory (a ma dwa lata) jak zasypia musi trzymać, dotykać mój nos! Uśmiech Próbowałam brac jego rączki i głaskac je w czasie jego zasypiania, dawać mu jakaś zabawke do rączki. Nic nie pomogło. Musi byc nos i koniec kropka! Uśmiech Tak więc życzę powodzenia i duzo cierpliwości Uśmiech
Zapisane
izabellamo
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 4


« Odpowiedz #5 : 15-04-2009, 19:31:42 »

Martyna a może spróbuj kupic dużą lalkę z burzą włosów... POWODZENIA
Zapisane
martynia
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 31


« Odpowiedz #6 : 16-04-2009, 10:47:02 »

ja tak właśnie daję sobie na wstrzymanie.A z tym nosem to szczerze współczuję bo wiem jak to jest... Szok Ja też jak próbuję brać jej rączki i zająć kołderką czy kocykiem to jest płacz i szukanie czerepu Mrugnięcie już trudno.Obcinać się nie będę.A tak a 'propos to dowiedziałam się,że jako dziecko też wkręcałam rączki we włosy, robiąc kołtuny tyle że sobie...geny?Co?
Zapisane
honka
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 6


« Odpowiedz #7 : 20-04-2009, 18:16:38 »

He he, a już myślałam, że to tylko mój problem. Mój mały książę ciągnie mnie za włosy zarówno przy zasypianiu, jak i podczas picia, przytulania się... Nie wiem, chyba go to uspokaja, albo co...Na razie myślę o tym, że może kiedyś mu to przejdzie - mam nadzieję!!  Uśmiech
Zapisane
martynia
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 31


« Odpowiedz #8 : 21-04-2009, 09:03:54 »

No właśnie moja mała też mi się uspakaja, gdy dotyka moich włosów Mrugnięcie nie tylko zasypiając.Pozdrawiam.Trochę mi lepiej wiedząc,że nie jestem sama Duży uśmiech
Zapisane
Strony: [1]
Drukuj
Skocz do: