Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Strony: 1 [2]
Drukuj
Autor Wątek: W oczekiwaniu na dziecko  (Przeczytany 22565 razy)
dolores
Moderator
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #15 : 03-06-2009, 11:15:43 »

Karla, trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo! Na pewno wszystko będzie dobrze! Daj znać jak się sprawy potoczyły. Buźka
Zapisane
Karolina
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #16 : 04-06-2009, 13:46:10 »

Już jestem w domu Uśmiech Wizyta w szpitalu, na szczęście nie była zbyt długa Uśmiech Przebadali mnie, zrobili KTG, zapis jak najbardziej prawidłowy i okazało się że wszystko jest dobrze Uśmiech Brzusio od tych dobrych informacji zrobił się mięciutki więc wróciłam do domu spokojna Uśmiech
Zapisane
dolores
Moderator
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #17 : 05-06-2009, 11:58:00 »

Dobrze, że wszystko dobrze Mrugnięcie Jeszcze masz troche czasu na "rozdwajanie się", więc uważaj na siebie, odpoczywaj bo jak się urodzi mała to skończy się leniuchowanie Uśmiech
Zapisane
Karolina
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 41


« Odpowiedz #18 : 22-07-2009, 12:20:30 »

Witam Uśmiech W ostatnim czasie większość czasu spędzam w łóżku więc na forum nie zaglądam.Mam rozwarcie na 2 cm i lekarz kazał mi leżeć przez ostatnie miesiąc. Teraz już właściwie moglabym już rodzić więc odpuściłam sobie chuchanie i dmuchanie na siebie. Za 12 dni wypada dzień terminu i powiem szczerze chciałabym już urodzić.Czuje się ciężka, napuchnięta, męczy mnie wszystko co robie. Do tego te upały!Nogi mam jak dwa balony!Już chciałabym przytulić naszą kruszynke i mieć poród za sobą.A jak tak Agula u Ciebie?Jak brzusio? Uśmiech
Zapisane
Agula
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 29


« Odpowiedz #19 : 22-07-2009, 13:30:43 »

Hej Karola! na pewno nie jest Ci łatwo, ale ciesz się każdą minutą jeszcze bez maluszka Mrugnięcie wiem co mówię! po porodzie to tylko kilka miesięcy wyciętych z życiorysu, ale nie ma się co martwić na zapas - donosiłaś dzieciątko, a to najważniejsze (w końcu "zakładany" termin to +/- tydzień),
ja co prawda jestem dopiero w 29 tyg., ale cierpię tak jak Ty - opuchlizna, duszności i wiele innych dolegliwości ciążowych mnie nie opuszcza. Poza tym wczoraj na USG dowiedziałam się, że najprawdopodobniej będziemy mieli małego "giganta", bo maleństwo już waży 1,5 kg, czyli tyle ile powinien w 31 tyg. - a chciałam rodzić naturalnie, bo z pierwszą córeczką się nie udało (cięcie..)... co najgorsze, nadal nie znamy płci, bo uporczywie pokazuje pupę zawsze, kiedy jest badane Mrugnięcie - a Ty tymczasem odpoczywaj i ciesz się każdą chwilką, w której możesz się położyć wtedy, kiedy masz ochotę a nie wtedy, kiedy maluszek Ci już uśnie Mrugnięcie
Zapisane
michalina30
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 1


« Odpowiedz #20 : 20-02-2015, 12:24:50 »

A w czasie ciąży to właściwie jak się ubierałyście?nie wiem czy np. takie tuniki to była codzienność?

« Ostatnia zmiana: 28-02-2015, 20:31:35 wysłane przez Naczelny » Zapisane
Strony: 1 [2]
Drukuj
Skocz do: