wiecie co ja się chyba starzeję
kilka dni temu śniła mi się "moja miłość" z czasów podstawówki i potem pierwszej liceum:) i od momentu tego snu ciągle o nim myślę
zastanawiam się jak ułożyło mu się życie a nawet poszperałam na pewnym społecznościowym portalu i znalazłam jego dzieci
syn cały tatuś
od 13 lat nie miałam z nim kontaktu ale przyznam że te wspomnienia są jakieś takie przyjemne heeeeeheeee
i jakoś tak więcej mi się chce i jakoś tak inaczej
ale to pierwszy raz tak mi w głowie siedzi od 13 lat.... no tak na starość się wspomina
a w ogóle miłego dzionka
tak jakoś nas tu mało