Fakty być może pochopne, ale wynikające z:
a) sytuacji obecnych wiele lat temu na moim wiejskim podwórku (ale może to moje podwórko było specyficzne, nie mówię nie): chłopcy grali w nogę i kosza, ewentualnie w jakieś bitwy czy wojny na patyki, a dziewczynki miały dużo więcej pomysłów
b) pytając ludzi o ich gry z dzieciństwa dużo więcej powiedziały mi kobiety niż mężczyźni;-)
A czy ja nie szpieg? No może tak, ja tam nie wiem - kobiety to strasznie nieprzewidywalne są