dolores
|
|
« : 04-03-2009, 13:26:25 » |
|
Witam wszystkich młodych rodziców:) Bycie rodzicem to jedna z najcudowniejszych ale i najtrudniejszych ról jakie odgrywamy w naszym życiu. Nikt niestety nie daje gotowego podręcznika jak postepować z dzieckiem..W dziale M&M możecie dzielić się Waszymi radościami i smutkami, możecie sie wyżalić i szukać porad..Zapraszam więc wszystkich goraco!:) Im nas więcej tym lepiej!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
super mamcia:)
Nowy użytkownik
Wiadomości: 1
|
|
« Odpowiedz #1 : 04-03-2009, 14:14:55 » |
|
Witam wszystkich a zwłaszcza Dolores ;)Jak nie mamy czasu na piwko skoczyć to przynajmniej tu sobie poklachamay Niestety teraz nie mam na to czasu,właśnie wróciłam z pracy i muszę zając się moim cudownym synkiem Kacperkiem(9mcy)i cudowną córeczką Agatką(9l) Pozdrawiam!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
martynia
Nowy użytkownik
Wiadomości: 31
|
|
« Odpowiedz #2 : 05-03-2009, 12:56:55 » |
|
Elo Mamuśki Mam nadzieję,że forum "się" rozwinie, a póki co pozdrowionka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
monisia
Użytkownik
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #3 : 05-03-2009, 13:29:23 » |
|
Witajcie drogie mamuski Mam tez nadzieję, że jakcyś tatusiowie też sie tutaj znajdą Chcialam wszystkich oficjalnie przywitać i pochwalić się że jestem mamą najwiekszego rozrabiaki świata, 2 letniego Oskarka:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
monisia
Użytkownik
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #4 : 06-03-2009, 14:10:02 » |
|
Halo, halo!:) Co tak tutaj mało ruchawo? Gdzie sie wszyskie mamuśki podziały? Pewnie wasze brzdące nie dają wam czasu siąść przed komputerem Ja dzisiaj mam jeden dzień wolnego więc nadrobiłam zaległości domowe, no i zaglądam tutaj...a tu cisza!! Halo!! Mam tez do was drogie mamusie i tatusiowie pytanie. Mój Oskarek wszedł w tzw wiek buntu dwulatka :- Wszystko chce robić sam (ubierać, wchodzić po schodach, myć itp.), wiem że to go rozwija ale czasami przynam że jest irytujące, bo zamiast wychodzic z domu w 15 minut, zajmuje nam to 45! A jak tylko smiem mu przeszkodzić to jest krzyk na cały blok. Do tego zaczyna coraz czaściej używać (przy wszystkich mozliwych okazjach) ulubionego słówka "NIE". Ja wiem..ja sie naczytałam o tym wszystkich, ze to tak musi być. Chciałam sie tylko podzielić bolączką i zapytać jak wy sobie z tym radzicie? Może są jakieś cudowne środki żeby się za szybko nie denerwowac?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dolores
|
|
« Odpowiedz #5 : 08-03-2009, 08:46:41 » |
|
Dzien dobry Ano coś mało ruchawo w dziale, ale jako urodzona optymistka wierze, że z czasem to się zmieni Co do Twojego pytania monisiu, czy są jakieś cudnowne środki na nasze nerwy nadwyręzane przez zbuntownego dwulatka..To niestety musze przynać że takowych nie znam.. Moja starsza córcia ma już 9 lat i zaczyna wchodzić w faze buntu nastolatek..wwrrrrr.. Przyznam, że nie wiem ktory okres gorszy, dwulatka czy nastolatka.. Kiedy Twoje dziecko ma 2 lata to łatwiej sobie wytłumaczyć, że jest przecież malutkie i nie potrafi sobie jeszcze radzić z własnymi emocjami..a kiedy zaczyna odstawiać fochy nastolatek..to uwierz, takie tłumaczenia jego zachowania przychodzą znacznie trudniej... Trzeba więc być pełnym wiary, że kiedyś te eksplozje emocji wyciszą się i nastąpi błogi spokój Czego sobie i wszystkim rodzicom zycze P.S. A moze liczenie od 100 do 0 pomoże
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
monisia
Użytkownik
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #6 : 16-03-2009, 13:32:53 » |
|
Zapisałam sie na forum, a prawie nie mam czasu, żeby usiąść spokojnie i co nie co napisać :- Ciągle praca, dom, zakupy, po Oskara do babci...itd. i tak mijają mi niepostrzeżenie całe tgodnie. Wybaczcie mi więc moi mili brak częstych odwiedzin w M&M. A co do uspokajania moich nerwów, przy Oskarku, to czasami licze i do 1000 ale jakoś to nie działa Musze jakos przeżyć ten buntowniczy czas..ale czasami tak trudno nad sobą zapanować, kiedy człowiek wykończony jak nie wiem co wraca z pracy, a nasz milusiński skacze, krzyczy, biega itp.itd.....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dolores
|
|
« Odpowiedz #7 : 29-03-2009, 08:02:07 » |
|
Posty dotyczące naturalnych sposobów leczenia naszych pociech (i nie tylko ) przeniosłam do nowego wątku. Łatwiej będzie znaleźć inforacje na ten temat Miłej niedzieli wszystkim życze, choć za oknem coś mokrawo troche..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
monisia
Użytkownik
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #8 : 29-03-2009, 09:00:22 » |
|
Pomysł z nowym wątkiem jest jak najbardziej trafny
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dolores
|
|
« Odpowiedz #9 : 03-04-2009, 21:05:39 » |
|
I znowu kolejne posty znalazły swoje miejsce w nowym wątku Informacje o pediatrach wrzuciłam do wątku "Idealny pediatra - kogo polecacie, a kogo odradzacie".
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
monisia
Użytkownik
Wiadomości: 73
|
|
« Odpowiedz #10 : 10-04-2009, 11:48:26 » |
|
Kochane mamuśki pragnę Wam życzyć zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i przyjaciół. Niech Wam wasze pociechy dadzą trochę odsapnąć chociaż w czasie świątecznym A tym małym szkrabkom życzę dużo prezentów od zajączka
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa13
Użytkownik
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #11 : 10-04-2009, 12:48:50 » |
|
Ja też śpieszę do Was z życzeniami Z okazji nadchodzących Świąt Wielkanocnych życzę wszystkim wielu radosnych i ciepłych chwil, odpoczynku przy rodzinnym stole oraz mnóstwa pomyślności w życiu prywatnym i zawodowym!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
dolores
|
|
« Odpowiedz #12 : 15-04-2009, 10:30:45 » |
|
Nie złożyłam Wam życzeń świątecznych...biję sie w piersi za to! Przyznam się że zapomniałam o tym na śmierć, a to za sprawą grypy jelitowej, która dręczyła moją rodzine przez ponad tydzień...Na same wspomnienie robi mi się słabo...Paskudny wirus...Tak więc Święta w tym roku mieliśmy "przesrane" Dosłownie i w przenośni Mam nadzieję, że Wam milej minął świąteczny czas
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa13
Użytkownik
Wiadomości: 51
|
|
« Odpowiedz #13 : 15-04-2009, 11:20:28 » |
|
Tak mi przykro dolores z powodu waszych problemów zdrowotnych. Mam nadzieję, że czujecie się już znacznie lepiej. Gyrpa jelitowa to okropna sprawa. Przechodzilismy to rok temu. Wszyscy po kolei bylismy chorzy, nie omineło nawet dziadków. Mój najmłodszy syn, Szymek miał wtedy niecałe 3 latka i odwodnił się w ciągu 2 dni! Wylądowalismy w szpitalu na kroplówkach. Na szczęście po 3 dniach mogliśmy wrócić do domu. U nas Święta mineły spokojnie i miło. W drugi dzień świąt odwiedzilismy rodziców męża, którzy mieszkają w Bielsku. Bardzo lubię to miasto
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Karolina
Nowy użytkownik
Wiadomości: 41
|
|
« Odpowiedz #14 : 16-04-2009, 07:57:47 » |
|
Witam wszystkich serdecznie i bardzo dziekuje za zaproszenie na forum Do grona szczęśliwych rodziców dołącze za niecałe 4 miesiące! Będę mieć córeczke Oliwkę i już nie mogę się doczekać kiedy po raz pierwszy ją zobaczę
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|