Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Strony: [1]
Drukuj
Autor Wątek: rozszerzanie diety niemowlaka  (Przeczytany 8828 razy)
truskawka
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 11


« : 01-06-2009, 10:33:02 »

Moja druga córcia ma obecnie 5 miesięcy (skończone).Karmię ją wciąż piersią, i jak na razie tylko piersią. Pomału przymierzam się do rozszerzenia jej diety. Pomimo tego że to moje drugie dziecko to nie wiem od czego zacząć. Jedni zaczynają rozszerzanie od kaszek, inni od owoców, czy warzyw. W jakich ilościach jej to podawać, jak często? Z góry dziekuję za pomoc.
Zapisane
martynia
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 31


« Odpowiedz #1 : 01-06-2009, 12:02:48 »

cześć truskawa
ja tez karmiłam moją młodszą córę wyłącznie piersią przez 6 miesięcy.Potem zaczynałam od podawania jej marchewki.Takiej bez przypraw,ugotowanej i zmiksowanej.Ewentualnie z odrobina soku z jabłek,ale takiego dla maluchów.Marchewka też dobrze jak jest z pewnego źródła.Jak nie,to zawsze pozostaje słoik.Na początku mała nie chciała,pluła i ogólnie rzecz biorąc trochę to trwało,aż zasmakowała w innych,niepiersiowych potrawach.Polecam też jako jedno z pierwszych warzyw ziemniaczka,a z owoców jabłuszko.Zaczynałam od potraw "obiadkowych" zarówno przy pierwszej jak i przy drugiej dziewczynce i jakoś tak zaskoczyło,chociaż mamy często jako pierwsze dają właśnie jabłuszko.Potem ,gdy mała dobrze tolerowała marchewkę,dodawałam jej ziemniaczka.Warto zaczynać od tych warzyw,bo nie wzdymają i nie uczulają tak często,jak np seler,burak,por.Te warzywa musiały poczekać,zwłaszcza że moja Ola miała kolki przez pierwsze 4 miesiące.Ważne,żeby na początku dać dziecku tylko tak na posmakowanie i traktować pierś jako głównego żywiciela Uśmiech zacząć od 2-3 łyżeczek.Jak nie ma bólu brzuszka,wysypki, dziecko nie jest marudne lub pobudzone to znaczy że jest ok i można podawać.Dlatego też lepiej zaczynać od jednego składnika i stopniowo rozszerzać dietę.dziecko się z czasem rozsmakuje i pożegna z ukochaną piersią Uśmiech pozdrawiam
Zapisane
dolores
Moderator
Aktywny użytkownik
*****
Wiadomości: 166


« Odpowiedz #2 : 02-06-2009, 13:12:04 »

Wiem że są różne szkoły na to od czego zacząć wzbogacać menu niemowlakowi. Ja podobnie jak martynia zaczęłam od warzyw, a dokładnie od marchewki (w moim przypadku marchewki ze słoika). Jeremi wiecej wypluwał niż jadł przy pierwszych próbach ale nie ma się co dziwić, w końcu tak małe dziecko nie potrafi jeszcze łykać pokarmów stałych. Zaczęłam od 1-2 łyżeczek, potem kilka dni obserwacji czy nie ma jakiś reakcji alergicznej, jak wszystko grało to dostał znowu troszkę. Potem zaczęłam dodawać do marchewki troszke ziemniaka, brokuła itd. Tabelki kiedy i co wprowadzać znajdziesz gdzieś na necie, ja już niestety dokładnie nie pamiętam w którym miesiącu co wprowadzałam nowego. Podstawowa zasada to nie spiesz się z niczym! Twoja mała na pewno i tak najbardziej na świecie kocha twoją pierś więc wprowadzaj jej pokarmy powoli bo jak się zapędzisz, a coś by córci nie spasowało i dostała uczulenia, to potem trudno ci bedzie dojść przy dużej ilość pokarmów podawanych dziecku, do tego co ją uczuliło.
Zapisane
monisia
Użytkownik
**
Wiadomości: 73


« Odpowiedz #3 : 07-06-2009, 07:46:57 »

Oskarka karmiłam mlekiem modyfikowanym, rozszerzanie diety zaczełam więc od podawania kaszki mleczno - ryżowej. Kaszka przyzwyczaja dziecko do nieco innej konsystencji niż mleko, ale jest o podobnym smaku, jak dotychczas. Tak mi poleciła moja pediatra i sprawdziło się to. Ty truskawka karmisz piersią więc może zamiast kaszki mleczno - ryżowej to najpierw wprowadz zwykłą kaszę ryżową.
Zapisane
Teresa13
Użytkownik
**
Wiadomości: 51


« Odpowiedz #4 : 09-06-2009, 16:32:54 »

Truskawka zacznij wprowadzac nowości swojej małej na spokojnie. Na wszystko powolutku przyjdzie czas. Możesz zacząć od jabłuszka albo warzyw, najlepiej korzeniowych (selera, marchewki, pietruszki, buraka) i dyniowatych (dyni, cukinii, kabaczka). Te jarzyny rzadko uczulają, podobnie jak ziemniaki. W pierwszych zupkach powinno się raczej unikać warzyw, które mogą powodować uczucie wzdęcia(por, cebula, kapusta). Możesz córeczce zrobić też marchewke z ryżem. Zaczać od 2- 3 łyżeczek, następnego dnia kolejne i powoli zwieszaj ilość. Pomału się rozkręcisz. Trzymaj się tabel bo to duże ułatwienie, co kiedy wprowadzać. Pozdrawiam i powodzenia Uśmiech
Zapisane
truskawka
Nowy użytkownik
*
Wiadomości: 11


« Odpowiedz #5 : 12-06-2009, 07:31:45 »

Dziękuję dziewczyny za rady. Wczoraj pierwszy raz podałam mojej córeczce cos innego niz mleko mamusi Uśmiech Postanowiłam zaczać od warzyw,a dokładnie od marchewki. Mała zjadła dwie łyżeczki i wygląda że jej smakowało Uśmiech
Zapisane
Strony: [1]
Drukuj
Skocz do: